wtorek, 14 grudnia 2010

;C

Siemka.

Czy ja wlacze o cos co tak naprawde nie istnieje? Juz sama nie wiem co o tym wszystkim myslec.
Ostatnie dni daly mi duzo do myslenia. Wczoraj nie moglam zasnac i sie zastanawialam nad tym wszystkim.
Zastanawialam sie czy to jest prawdziwa przyjazn,coraz bardziej wydaje mi sie,ze nie.
Strasznie mi przykro,ze jedna z najblizszych mi osob oddala sie ode mnie coraz  bardziej. Strasznie zalezy mi na tej przyjazni, mamy tyle wspolnych wspomnien.
Wiedzialam ze jak pojdziemy do szkoly,to wszystko sie bedzie walic, z paru podwodow,ale Ty wiesz o jakie powody chodzi ,nie bede tu o tym pisac.
Chcialabym,zebys byla ze mna szczera i mowila mi co Ci nie pasuje. Przyjazn polega na szczerosci. Zastanawiam sie tez czy ja znacze dla Ciebie tyle ile Ty dla mnie znaczysz. Każde z tych slow płynie z głębi duszy, nic na pokaz.
Moze  powinnam sobie odpuscic.. juz naprawde nie mam sily :(