poniedziałek, 9 maja 2011

Poniedziałek...

Skończył się kolejny poniedziałek. Kolejny dzień, w którym wszystko, co robię nie ma najmniejszego sensu.
Kolejny dzień, kiedy ludzie wykazują się umiejętnością wykrywania najskrytszych wad. Jak co poniedziałek weszłam do szkoły, przywitałam się z tymi samymi ludźmi i spędziłam tam resztę dnia pod przewodnictwem hasła 'jestem i nic więcej nie mam zamiaru robić'.



6 komentarzy:

  1. nie mów, że wszystko nie ma sensu, bo wszystko co dzieje się w naszym życiu ma jakiś sens. to wszystko dzieje się po coś, po to żeby np zrozumieć, nauczyć się czegoś. wszystko ma sens.

    na pewno będzie dobrze. nawet jeśli wierzymy w banalne rzeczy;*

    OdpowiedzUsuń
  2. myślałam, że wyjdą gorzej, ale nie jest źle:)

    OdpowiedzUsuń
  3. te co wrzuciłam dzisiaj na bloga tak:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no myślałam, że gorzej bedzie to wyglądało, bo poprzednio jak robiłam to nie wyglądały tak ślicznie;D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja dobrym fotografem?;D co Ty, czasem coś mi wyjdzie, ale wiesz jakiegoś talentu nie mam i w dodatku mam lipny aparat xD ale dziękuję za te słowa, to zawsze jakaś motywacja;*

    OdpowiedzUsuń
  6. cieszę się, że tak myślisz;*
    oh naprawdę? co Cię najbardziej interesuje w fotografii?:)

    OdpowiedzUsuń